środa, 10 lutego 2016

Jaye Wells - Rudowłosa

Autor: Jaye Wells
Seria: Sabina Kane 
Tytuł oryginału: Red-headed Sepchild
Data wydania: 2010 


Pewnego dnia będąc w bibliotece i jak zwykle przeglądając nowości mój wzrok przykuła okładka „Rudowłosej”. Niewiele myśląc przeczytałam jej fragment z okładki, który usatysfakcjonował mnie na tyle bym zdecydowała się ją zabrać do domu. Chociaż o Jaye Wells nigdy nie słyszałam to i tak z zapałem zabrałam się do lektury.



Rudowłosa jest pierwszym tomem cyklu o Sabinie Kane. Sabina żyje w świecie gdzie posiadanie mieszanej krwi jest grzechem. Osierocona przez matkę, odrzucona przez rodzinę ojca, wychowująca się w rodzinie matki pod opieką babki Lawinii przywódczyni Domini, ale nigdy do końca nienależąca do rodziny Sabina jest hybrydą wampira i maga, dlatego musi pracować, jako płatny zabójca, jedynej profesji  dla wyrzutka, w której stara się być jak najlepsza. Kolejne zlecenie, następne zabójstwo z zimną krwią z pozoru zwyczajna noc, jednak tym razem Sabina musi zabić swojego przyjaciela. Czy ma prawo zakwestionować decyzje babki? Nie. Przecież słowa Domini to świętość a odmieniec nie ma nic do powiedzenia. Kolejne zlecenie różni się od jej poprzednich tym razem ma zorientować się, co do planów grupy Lilim  a następnie zlikwidować jej dowódcę Clovisa Trakiya. Niestety to, co odkryje podczas infiltracji zmieni jej pogląd na niektóre sprawy i sprawi, że kruche zaufanie do otaczających ją ludzi zacznie się kruszyć.

Już od pierwszych stron rzuceni jesteśmy na głęboką wodę najpierw zabójstwo przyjaciela, następnie przeszpiegi u niebezpiecznego półdemona Clovisa. Autorka wykreowała główną postać na silną, upartą i dążącą do celu kobietę, która za wszelką cenę pragnie stać się pełnoprawnym członkiem rodziny. Zazwyczaj w powieściach Urban fantasy pierwsze skrzypce gra główna bohaterka a postacie drugoplanowe giną w tle, w "Rudowłosej" jest inaczej tutaj każdy odgrywa szczególną rolę i właśnie gdyby nie Ci drugoplanowi bohaterzy powieść nie była by tak barwna. Akcja toczy się dość szybko, ale nie za szybko. Książka wciąga, jest lekka i przyjemna w lekturze. Dodatkowym plusem jest okładka, która odzwierciedla wygląd Sabiny. 



Reasumując  jestem bardzo zadowolona z lektury i sądzę, że jeszcze kiedyś do niej powrócę. Książkę polecam wszystkim, którzy chcą spędzić popołudnie nad miłą lekturą, ale także tym, którzy lubią zanurzyć się w świecie fantazji z wątkiem miłosnym. 

2 komentarze:

  1. Brzmi ciekawie. Musze się jej bliżej przyjrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  2. hmm.. nie słyszłam o tej książce do tej pory.. Jednak może to coś dla mnie. Jeśli będę miała okazję to z pewnością przeczytam

    OdpowiedzUsuń